piątek, 15 lutego 2013

Krem BB - rewolucja?

"Beauty Balm" lub "Blemish Balm" około pół roku temu dotarł do Europy z Azji i zrobił prawdziwą furorę. Z założenia jest to specyfik, który łączy w sobie krem pielęgnacyjny i podkład. Po wyjściu na polski rynek, wszyscy zachłysnęli z zachwytu. Ja także. Teraz, gdy emocje opadły, mogę obiektywnie (mam nadzieję!) ocenić ten kosmetyk.
Ja wybrałam krem Garniera, głownie ze względu na wysoką jakość produktów tej firmy i niską cenę, w sam raz na moją studencką kieszeń.

Producent przedstawia nam 5 zalet produktu:
  • Nawilża 24h
  • Wyrównuje koloryt
  • Koryguje niedoskonałości
  • Rozświetla
  • Ochrona UVA/UVB - SPF 15

Moja opinia:

Nie używam podkładów, ponieważ są dla mnie zbyt ciężkie i nadają twarzy dość sztuczny wygląd. Możliwe, że po prostu nie natrafiłam jeszcze na kosmetyk odpowiedni dla mnie.
Jednak moja cera nie jest idealna i zwykły sypki puder nie przywracał jej ładnego wyglądu. Dlatego zdecydowałam się na zakup kremu BB, gdy tylko o nim usłyszałam. Używałam go w lato zamiast kremu nawilżającego na dzień i nie zauważyłam, żeby moja skóra stała się bardziej sucha. Niestety w zimę już nie było tak dobrze, no ale zima to specyficzna pora roku  i niewiele kremów daje sobie z nią radę. Tak więc nawilżanie jest na +.
Następny punkt to wyrównanie kolorytu. Na pewno po nałożeniu był bardziej wyrównany niż przed, ale jednak nie w pełni. Znów mamy zasadę "trochę działa, ale nie w pełni".
Korygowanie niedoskonałości. Wraz z korektorem nałożonym pod spód spisywał się bardzo dobrze.
Do rozświetlenia mam największe "ale". Rozświetla, owszem, ale czasami miałam wrażenie, że aż za bardzo, bo moja skóra po nałożeniu, nieładnie się świeciła. Mam skórę mieszaną i skłonna do błyszczenia, więc jestem na tym punkcie przeczulona.

Moja ostateczna ocena to 8/10, ponieważ jest to naprawdę pomysłowy kosmetyk, który nie obciąża skóry, a delikatnie poprawia jej wygląd i jest niewidoczny. Nie zapominajmy też, że ma filtry UVA/UVB chroniące skórę przed szkodliwym działaniem słońca. Gdy mi się skończy, zakupię ponownie, zwłaszcza, że Garnier ostatnio wydał dodatkowo matujący krem BB dla cery tłustej i mieszanej - muszę go wypróbować.

A czy Wy używacie lub używałyście kremu BB Garniera lub innej firmy? Co o nich sądzicie?

Pamiętajmy też, żeby nie używać ich na noc!

6 komentarzy:

  1. ja jeszcze nie miałam przyjemności stosować kremu BB z tego względu że używam podkładu i jakoś nie było mi po drodze żeby go wypróbować, ale się chyba skuszę na niego;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uważam że jest lepszy niż podkład tak właśnie na dzień , lecz gdy chcemy coś konkretnie zakryć to lepszy jest podkład ;) i chyba z garniera jest najlepszy ;) innych jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.s mogłabyś wyłączyć weryfikację obrazkową ? ja jestem ślepa i ciężko czyta mi się te małe literki ;D

      Usuń
  3. Właśnie miałam w planie go kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  4. A mi on nie pasuje. Jeśli chodzi o kremy BB to moim ulubieńcem jest Rimmel 9w1 :)

    OdpowiedzUsuń